Artykuły/reportaże

Moniss

Uwielbiam teksty przesiąknięte humorem Very Happy

A powstanie sondy był strzałem w 10! Jak tylko w jakiejś zagłosuję, to już nie mogę doczekać się następnej Smile

luley · Wysłany: Pon 17:15, 12 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
matko, jeden z lepszych artykułów, jaki czytałam. błagam, błagam, chciałabym pisać jak on, z takim luzem, ironią, no i oczywiście przekazem.
to, co mnnie zawsze uderzało kiedy oglądałam mecze Bydzi to fakt, że było jak dla mnie za cicho. początkowo jak zaczęłam chodzić na mecze to największe wrażenie robił na mnie zawsze doping i kurcze, moim marzeniem było zdzierać gardło z KK w Rzeszowie. dlatego najsampierw kojarzyłam Galaretki z ciszą, przeciętną grą.. no i w sumie tyle. w tym sezonie strrrasznie polubiłam Delectę, tak mocno jej życzę miejsca na podium, że szok, chociaż ciut sie narażam, bo powinnam być za Jaszczombkami w imię jastrzębsko-rzeszowskiej przyjaźni, ale Bydzia tak strasznie zasługuje! no i dlatego szkoda, że z tym wsparciem jest tak średniawo, bo szansa jest duża, a ja wierzę w to, że kibice potrafią wygrywać mecze. nie ogarniam, co złego jest w "chemiku", a i nie rozumiem dlaczego w niektórych halach jest cena zależna od rangi przeciwnika. często czytam sobie z ciekawości ile kosztują bilety (bo sie wkurzyłam jak nam podniesli ceny do 20 zł rok temu, ale szybko zrezygnowali, bo przewalili wszystko) i jak to widzę, to aż mnie coś bierze, no :c nie rozumiem, przecież Skra może wysłać rezerwy, mecz poitrwa godzinke z prysznicem, nuudki straszne i wywalone cztery dyszki. a czasem przyjedzie załóżmy Politechnika i nagle zacznie się porządna pieciosetowa gra, która kosztowała już 20 zł, więc o co chodzi?
dobra, skonczyłam, życze Bydzimega mega powodzenia dziś i ogólnie i kocham autora artykułu, a szczególnie za tytuły ewentualnych artykułów na Ciachach odnośnie bydziowskich zawodników. <3333

Mysza · Wysłany: Pon 18:02, 12 Mar 2012 Temat postu:

rzeczywiście bardzo dobry tekst.Napisałaś chyba już wszystko i mogę tylko podpisać się pod twoim postem.

sandi · Wysłany: Pon 22:57, 12 Mar 2012 Temat postu:

Mnie też się bardzo podoba ten artykuł! Też mnie wkurza jak nie wiem, że u nas jest gówniany ten doping. Ale to chyba nigdy nie będzie normalnie, bo oni mają problemy... jedni z Chemikiem, drudzy z Delectą i chociaż niby jakoś się dogadali (w końcu już 2 KK nie ma - to był dopiero śmiech na sali, lol Razz

) to jakoś to wygląda mniej więcej tak samo. Najgorsze jest jak KK krzyczy, coś naprowadza, a spiker wszystko zagłusza albo puszcza muzyczkę, to się w ogóle kupy nie trzyma ten doping. Doping najlepszy jest w Rzeszowie i tyle w tym temacie. Chciałabym, żeby wszędzie tak było jak tam <3

Mysza · Wysłany: Śro 19:56, 14 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
hahahahah,ale ktoś ma łeb z tymi notatkami Laughing

btw. to jest jeszcze lepsze ! Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

love termofor <3
„Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik uwielbia z piłką gry, i nikt nie wie, co to będzie, gdy się rzuci jak w żołędzie...” Laughing

Domex · Wysłany: Śro 20:12, 14 Mar 2012 Temat postu:

"Nie jestem Wagnerem, nie biję" Hahaha, jaki Rucek ;P
Ja nie mogę , to drugie jest miażdżące, przymierzalnia hahaha Smile

"Burżuj do potęgi!" Very Happy

agattka1 · Wysłany: Śro 21:08, 14 Mar 2012 Temat postu:

Minatura Ruciaka mnie rozwaliła Very Happy

DOBREE!

Mysza · Wysłany: Śro 21:42, 14 Mar 2012 Temat postu:

hahaha dobra będę spamowała,ale ciul z tym ! to też jest zajebiste a szczególnie końcówka Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
hłe,hłe,hłe miłość Kubiaka do Zbysia nie zna granic <3 jakby to przeczytali to nie wiem czy mieli by aż tak dobry humor jak ja w tym momencie Laughing

sandi · Wysłany: Czw 20:55, 15 Mar 2012 Temat postu:

Notatki Świdra!!! Poległam! Laughing

sandi · Wysłany: Nie 10:29, 25 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Smutne.
Tak jak w piłce nożnej słyszy się o atakach sercach podczas meczu, o śmierci na boisku tak z siatkówką spotykam się z tym po raz pierwszy Sad

Szkoda ludzi i ich rodzin... Sad

Bovolenta zostawił żonę i 4 dzieci Sad

Domex · Wysłany: Nie 11:23, 25 Mar 2012 Temat postu:

Takie nagłe "wypadki" są najstraszniejsze chyba, bo bez żadnego ostrzeżenia. Sad

Dokładnie, o takich wydarzeniach się słyszało tylko w nożnej do tej pory...

Mysza · Wysłany: Nie 12:53, 25 Mar 2012 Temat postu:

kurna pamiętam go z Pekinu...smutno,bo Bovo był młodym człowiekiem i miał jeszcze większość życia przed sobą Sad

Mysza · Wysłany: Wto 23:27, 27 Mar 2012 Temat postu:

Odświeżam.
Znów złe duszę skierowały mnie na stronę skry,ale co ja poradzę...

[link widoczny dla zalogowanych]żdżają-na-wschód
pewnie większość hotek kupiły bilet,aby zobaczyć Miśka W. i Kurka a tu masz babo placek.Będą musiały się zadowolić Zbychowym Michałem.

Z jednej strony mogę zrozumieć,że termin nie jest wygodny i na dodatek razem grają ze sobą w półfinale MP,ale troszkę taka olewka z ich strony.Wątpię,że to będzie piękny emocjonujący mecz.

susaczek · Wysłany: Śro 10:59, 28 Mar 2012 Temat postu: