Jak zeczęliście oglądać siatkówkę?

siatkarka06

Ja oglądam od 2003;)
Zobaczyłam w telewizji Wlazłego początkowo byłam nim zafascynowana a potem to już ogólnie tym sportem;)
I teraz na codzień trenuje... Smile

Resoviak

siatkarka06

Kama

Siatkarka niezły staż xD a to Wlazły już wtedy grał w reprze?;]

Resoviak

Kama

No właśnie nie wiem, ja to tak interpretowałam :p

siatkarka06

Anett · Wysłany: Wto 15:29, 10 Mar 2009 Temat postu:

U mnie zaczęło się chyba jak u większości z Was. W moim domu zawsze sport byl ważny. Razem z tatą oglądalam wszystko jak leciało, ale siatkówką zainteresowałam się na pierwszych Mistrzostawch Europy siatkarek w 2003. Potem były Igrzyska w Atenach, drugie mistrzostwa i kobiet i mężczyzn. A ja zawriowałam na punkcie siatkówki i tak jest do dzisiaj Wink

Od zawsze kibicuję Azs Częstochowa Wink

Marija · Wysłany: Śro 22:02, 11 Mar 2009 Temat postu:

Kurczę, Wy tu wszyscy widze macie tutaj dłuższy trochę staż ode mnie xD
Ja sportem zawsze się interesowałam, ale zwyczajowo do 5 klasy tylko go uprawiałam tak ot sobie na wfie. Lecz potem była LŚ 2007 i wtedy to tak mnie wkreciło, że o ja masakra;P I przyznam szczerze, że z MŚ 2006 gdzie nasi zbobyli sreberka średnio oglądałam mecze, ale wiedziałam mniej więcej co się dzieje.
Lecz teraz od tej LŚ 2007 siatkówka jest częścią mnie xD Później od sezonu 2007/2008 chodze na mecze I ligi, potem pojechałam na LŚ do BDG. W tym roku tez się wybieram. teraz to co jest w moim zasięgu zwiazane ze sportem to już mnie nie ominie Wink

paula · Wysłany: Czw 19:33, 12 Mar 2009 Temat postu:

a ja sie tym interesuje od 5 lat i na meczu reprezentacji jeszcze nie byłam:((

Kera · Wysłany: Czw 20:04, 12 Mar 2009 Temat postu:

Paula, ja nie byłam na meczu poza Kaliszem.. a też się długo interesuję siatką. W tym roku to zmienię. :) (postanowienie realizacji marzeń i te sprawy)

Moja przygoda siatkówką trwa dość długo, ale nie pamiętam dokładnych początków i to raczej skomplikowane. Kiedyś [link widoczny dla zalogowanych] :)

Marija · Wysłany: Czw 21:45, 12 Mar 2009 Temat postu:

paula a jeździsz na mecze PlusLigi ?

Anett · Wysłany: Pią 15:50, 13 Mar 2009 Temat postu:

Chyba nie ważne jest to ile czasu się człowiek czymś interesuje, ale z jakim zaangażowaniem, więc nie ma sie czym martwić.
Mecze reprezentacji to jest w ogole osobny rozdział. Ja dopiero po pięciu latach spełniłam swoje marzenie i byłam na nim, więc nie ma się czym martwić. Z pewnością kiedyś na jakiś pojedziesz.

Kama · Wysłany: Pią 20:31, 13 Mar 2009 Temat postu:

Anett bardzo dobrze to ujęłaś Smile

Każdy kiedyś na mecz pojedzie xD

A co do waszych początków z siatkówka, to widzę,że w większości zawdzięczamy to naszym tatusiom;)
Marija - wtedy dołączyło do nas bardzo wielu nowych kibiców,ale też wielu później jak przyszły porażki olało siatkę,fajnie,że Ty jednak tak nie zrobiłaś Wink

Marija · Wysłany: Pią 20:58, 13 Mar 2009 Temat postu:

ja nie wiem, ale od tego czasu (tej LŚ) ja mam świra na punkcie siatki nawet nie tylko tak ogladania , ja nie moge wytrzymać jak chociaz raz w tyg nie pogram w siatkę, albo piłki nie poodbijam xDD