Reprezentacja

aisling

Nie spodziewałam się, że z Holenderkami pójdzie tak 'łatwo'. Kasia pięknie. No i te bloki (zwłaszcza Okuniewskiej). A jutro Rosja.. chyba już tak szybko ich nie pokonamy.
W ogóle ile drużyn dostaje kwalifikację olimpijską?

Moniss

Mysza

uyegfryegfyucgdsuygcytdfs o boże, ale horror...miały 3 piłki meczowe i taaaaaaakie głupie błędy.Na szczęście Rosjanki im pomogły Very Happy

hehe chyba było boisko Gamowej z pajpa, ale ciii Very Happy

Te dwie wygrane dają nam już 100 % pewności, że jesteśmy w półfinale czy 95 % pewności ?

Moniss

Chciałabym trochę ponarzekać, ale na drużynę zwycięską trochę nie wypada Razz

To najpierw powiem, że cieszę się, że wygrałyśmy Very Happy

Niestety (a może na szczęście ) nie oglądałam tie-breaka, a widzę, że się działo. Moje serce mogłoby tego nie wytrzymać.
Kurczę, patrząc na błędy Werblińskiej, nóż mi się w kieszeni otwierał. Z resztą nie tylko na jej błędy. Ale kiedyś na ME 2009 siatkarzy pan Swędrowski powiedział, że jeżeli drużyna gra źle i wygrywa mecz, to jest wielka. Very Happy

Potraktuję to jako dobrą wróżbę.

aisling

Mysza, mamy 100% pewności.
Także jutro mogłaby podstawowa szóstka odpocząć i nie grać z Serbkami.

Juana

Jutro mamy dzień przerwy Wink

Ogromnie się cieszę no i zwycięstwo w Rosją. Ale w sumie strasznie dziwny był ten mecz. Rosjanki podały nam rękę (zwłaszcza w ostatnich akcjach tb). Jak dla mnie najlepsza była dzisiaj Paulina Maj która duuużo bomb wyciągnęła, za to od 2 seta coś się stało ze skutecznością na kontrach. No i zgadzam się, Werblińskiej na przyjęciu nie szło.

Warto też wspomnieć o Holenderkach. Byłam przekonana że będzie 3:1, wyszłam z pokoju przy stanie 16:7 dla Serbii, wracam a tam remis. Świetny mecz Sloetjes! No i dzięki ich wygranej jesteśmy jedyną drużyną w grupie bez porażki. Very Happy

luley

kurde, a miesiąc temu powiedziałam komuś, że babki na Igrzyska nie jadą i nawet nie wspominałam o kwalifikacjach Very Happy

no bo tak straszyli, a ja sobie przypomniałam naszą grę sprzed roku i...łał, jak dla mnie to one są wielkie, bo za nic w nie nie wierzyłam. ja się zatrzymałam na czasach Lenki, Maszy, Glinki i Podolec, więc za dużo nie wiem nt naszych dziewczyn, ale moja opinia była dość marniutka, a tu proszę, pokazały mi Very Happy

akurat poszłam na tb, więc historyczna chwila- zaraz ściągnę sobie po raz pierwszy mecz kobiet i go oglądnę Very Happy

Moniss

Jejuuu... jaka męczarnia (mowa oczywiście o meczu z Serbkami)! Ostatnio narzekałam na Werblińską, ale dziś mogę ją pochwalić, bo w zasadzie tylko ona ciągnęła w naszej drużynie. No jeszcze Paulina Maj, bo nieźle broniła. Aczkolwiek jak się broni, to trzeba potem akcje kończyć. Rozegranie - szkoda gadać. Plus za zagrywkę i bloki.
W każdym bądź razie najważniejsze, że jest zwycięstwo Very Happy

Mysza

mają szczęście, że wygrały, bo Świderek zaczął cudować i robić zmiany.Albo Serbki się zaczęły mniej błędów popełniać...nieważne.W każdym razie pięknie wyciągnęły tb.Ja wychodzę do kuchni przy stanie 1:5 dla Serbii, przychodzę a tam po 6 ;o
Ogólnie to mecz nudny jak flaki z olejem.Głupie błędy...Ja bym jeszcze dodała Martałek.

Jak jutro zagramy z Niemkami (a wszystko na to wskazuje, że z Nimi zagramy) nie wytrzymam psychicznie.
btw. Agnieszka Bednarek-Kasza zapomniała jak się kończy przechodzące? strasznie to wygląda...

Moniss

A właściwie wiadomo o której gramy?

Mysza

Gramy o 13.30 Smile

aisling

Byłam pewna, że dzisiaj wygramy, ale nie spodziewałam się, że tak łatwo.
W sumie to nie wiem, czy gorsze w finale będą Rosjanki czy Turczynki.. ; /

Mysza

Ech to, że wygrałyśmy w półfinale z Niemkami, awansu nam nie daje...Jesteśmy tak blisko IO a jednocześnie tak daleko.Trzeba wygrać jeden, najważniejszy mecz.Oby po naszej myśli, ale ja się nie napalam.I tak zaszły dalej niż każdy myślał.

Też nie wiem kto gorszy...czy Rosjanki, które się rozkręcają czy Turczynki w pakiecie z sędziami Neutral

Moniss

Narobiły nam dziewczyny smaku na te IO Very Happy

Szczerze, to raczej wszystko jedno, z kim jutro zagramy. Kto nie stanąłby po drugiej stronie siatki i tak musimy grać na 100%

Mysza

Strasznie narobiły...
tak patrzę na drugi mecz półfinałowy i obawiam się o jutrzejszy finał.Turczynki bronią jak w transie, sędziowie pomagają jak mogą,zagrywka im siedzi.Nie wiem czy to Rosjanki grają katastrofę czy to Turczynki tak dobrze.

Niemki nie mają już szans na IO.