IO 2012

Mysza

Nie było tak źle. Przez chwilę byłam zła na Bułgarów i na naszych, że grali słabo.Soko to zagrał chyba mecz życia...
Boże i już się zaczęło... Przegraliśmy nie jesteśmy tacy zajebiści, przyjedziemy bez medalu i w ogóle najlepiej ich nie oglądać. Po co było dmuchać balon? TVP i inni. Niech się zajmą lepiej Otylią i Gruchałą a nie będą wchodzić butami w siatkówkę.
Jak następny mecz przegrają to można zacząć się martwić. Forma nie spada tak z dnia na dzień. To jest po prostu niemożliwe.Tak,więc bez napinki. Damy radę.

btw. standardowy pytanie. Kto chętny wysłać mi smsa z wynikiem z meczu z Argentyną? W pracy będę i k**wicy dostaję jak nasi grają a ja nie wiem jak im idzie.

Domex

Przynajmniej nie będziesz słuchać super znającego się komentatora Wink

Kto mi powie czy można gdzieś obejrzeć ten wywiad ze Zbyszkiem gdzie się wkurzył, bo na stronie tvp mi nie działa....

Nie rozumiem ludzi, którzy są wielkimi fanami kiedy dowiedzą się, że coś chłapaki wygrali nawet nie oglądając ich gry, a potem po porażce rzucają w nich błotem i gównem na raz...Czy naprawdę się spodziewali, że wygramy każdy mecz 3:0, no kurczę...

Sunny

Dzisiaj oglądałam to całe studio w jedynce, podsumowanie wczorajszego dnia i byłam mile zaskoczona. Najwidoczniej Zbyszek dał im do myślenia, bo powiedzieli o meczu Brazylia-Rosja i Włochy-Argentyna i już czekałam, aż zacznie dumać nad formą naszych siatkarzy, a powiedział tylko "najważniejsze, proszę państwa, jest to, że jutro gramy z Argentyną".

Domex, no dokładnie. Tacy ludzie po prostu... są nienormalni. Wiadomo, porażka może zdarzyć się każdemu. No i przegraliśmy, ale to nic, przecież nadal mamy bardzo duże szanse na wyjście z grupy. Patrząc na to z drugiej strony można dodać, że dobrze, że ten słabszy mecz był właśnie wczoraj, a nie w ćwierćfinale.

Mysza, ja mogę Ci sms-y słać, tylko poproszę o numer. Smile

Mysza

Nikt nie skomentował meczu? huhuh co tu się dzieje.

Obejrzałam powtórkę i jakiś nudnawy on był, albo tak mi się wydawało. Sędzia trochę nie ogarniał. As Kurka na początku meczu był... no nic. szybko, łatwo i przyjemnie dzisiaj poszło. Z Australią i Wielką Brytanią też nie nastawiam się na nerwówkę. Trochę szkoda, że Ruciak tylko wchodzi na zagrywkę... nawet nie pamiętam kiedy on grał.
Dzięki Agata i Sunny za smsy Smile

btw. Brazylia przegrała z USA <3 huhuh się nie zdziwię jak z nimi będziemy grać w ćwierćfinale...

aisling

Dobre wejścia Ruciaka i Jarosza.
Argentyna jakaś taka pogubiona, choć myślałam, że w tym pierwszym secie będzie większa nerwówka.

A meczu Amerykańców z Brazylią obejrzałam tylko ostatni set. Miałam wrażenie, jakby to nie była Brazylia. Chłopaki z USA robili co chcieli.
W ogóle jakoś tak dziwnie na tych igrzyskach. Najpierw Brazylijczycy opykali Rosjan, potem dostali baty od USA..

Liczę, że Brytyjczycy i Australia nie sprawią jakiejś niespodzianki w meczu z nami. ;o

Sunny

Jestem raczej zdania, że mecz był spokojny. Nasi chłopcy cały czas kontrolowali grę. Poszło łatwo, szybko i przyjemnie. "Godzinka z prysznicem" Very Happy

I te asy <3 Rucek wszedł sobie tak po prostu (bez rękawków O.O), walnął dwa asy i już. Very Happy

Co do meczu Brazylia - USA, obejrzałam cały i też się zdziwiłam. byłam pewna, że pięć setów pójdzie jak nic, i będą walczyć do upadłego. Brazylia się nie spisała. A szanse, że spotkamy się z Brazylią w ćwierćfinale są duże, z tego, co widzę po tabelkach.

Teraz, mam nadzieję, mecz z GB i Australią powinien być takim spacerkiem do ćwierćfinału.

Iza

Mimo wszystko nie chciałabym, żebyśmy trafili na Brazylię w ćwierćfinale... Razz

Mysza

Jeśli zajmiemy 2-3 miejsce to będzie losowanie... tam wszystko jest możliwe. Lepiej jak zajmiemy 1, wtedy gramy z 4 drużyną z drugiej grupy. Tam raczej czekać będą na Nas Niemcy/Serbia.
Na razie Włosi muszą z Bułgarią wygrać. A my z Australią. Bałam się, że Włosi mogą odpuścić mecz z Bułgarią, bo wolą wyeliminować mocnego przeciwnika, czyli Nas. Nadal się boję, ale patrząc na to co grają z Australią mogę na moment być spokojna.

Meczu z Wielką B. nie ma co komentować. Nie wyszli nawet z 20, więc to samo mówi za siebie. Różnica kilku klas.

Milena

ciężko będzie zająć pierwsze miejsce widząc dzisiejszy mecz włochów z australia .. Niestety nawet jak wygramy to włosi mogą przegrać z bułgaria i lipa, a wiadomo jacy rywale nas potem będą czekać. Trzymam jednak ciągle kciuki

Mysza

Włosi dzisiaj widocznie mają kryzys jak my z Bułgarią. Takie mecze rzadko się zdarzają. Chyba, że jesteś bez formy. Może powalczą z Bułgarami. Zobaczymy wszystko jest w ich rękach, bo grają mecz jako ostatni i będą znać nasz wynik. I kilka godz. na przeanalizowanie jaka opcja bardziej im odpowiada.

pestka

Nasi z Wielką Brytanią nie zagrali jakoś rewelacyjnie, ale utrzymali koncentrację do końca i się udało.
Sędziowie... czego się spodziewać po panu z Kataru, taka potęga siatkarska w końcu... Do tej pory nie mogę się pogodzić z faktem, jak naszych sędziów potraktowali...

Próbowałam się zastanawiać z kim nam lepiej grać w tym ćwierćfinale, wiadomo, że dobrze by było awansować jednak z pierwszego miejsca, chociaż Niemcy są dla mnie bardziej nieprzewidywalni niż Brazylia. Wejdzie taki Grozer na zagrywkę, strzeli 5 asów i po ptakach. A z Kanarkami już trochę powygrywaliśmy w tym sezonie.
Zresztą, z kim byśmy nie grali wygrać trzeba Wink

I byle jeszcze po drodze jakiś głupich punktów z Australią nie zgubić. Ale nasi to wiedzą Wink

Marcin1

Witam.
Moim zdaniem, o ile Niemcy w innych sportach, to są zawsze Niemcy, to w siatkówce...też. I pewnego poziomu już nie przeskoczą. Według mnie, lepiej trafić na nich niż chociażby na Serbów. To się powinno udać, bo możliwe, że rosyjski niedźwiedź po wczorajszym pójdzie za ciosem.

Mysza

Też jestem zdania, że na Niemców lepiej trafić niż na Serbów. Grozer to Grozer. Wszystko zależy od niego. Jak się wstrzeli to nie ma co zbierać. Drugi raz gra jak cień samego siebie. Im się jeszcze dobry mecz nie przytrafił, więc też jest jakieś ryzyko. Jednak myślę, że nam bardziej leżą Niemcy.
Ale by były jaja jakbyśmy już sobie zakładali, że Niemcy lub Serbia zajmą 4 miejsce a tu psikus i Brazyliany cieniują, Serbowie ogrywają Rosjan za 3 pkt. I w ćwierćfinale gramy z Brazylią/Rosją ;o

sandi

Wychodzi na to, że jutroi gramy o 20:30... tylko jeszcze nie wiemy z kim :>

Z jakiejś tam sportowej strony

Mysza

ja tu się zaczęłam przejmować czy lepsi Niemcy czy Serbowie a nie brałam porażki pod uwagę...

Mogę się założyć o 3289574897 zł, że trafimy na Rosję.
Nie obraziłabym się, gdyby wcześniejsze mecze kończyły się po tb. Może bym zdążyła na ostatnią piłkę. Liczę też, że znajdzie się kochana osoba, która wyślę mi relację z ćwierćfinału. Ja pierdziele umrę z nerwów...