LŚ 2011

sandi

Fajnie tak 3:0 z USA! Very Happy

I grał Kubiak, i widziałam! Smile

Widziałam dodatkowo staty: Igła normalnie szaleje na całego Smile

Poza tym brawa dla naszej amerykańskiej Polonii! Przebiliśmy ich i w odśpiewaniu hymnu i w dopingu Smile

Ale wiecie co? Ja tam mam ochotę na jakiś 5-cio setowy meczyk Razz

Lubię czasem takie dreszczowce... zakończone happy end'em oczywiście Razz

agattka1

Kubiak, Możdzon w bloku! Very Happy

to było pięęęęęekne! Smile

)
Igła to wogóle mnie zadziwia, tyle obron, dobre przyjecie!
Co do Polaków w Chicago, to brak słów: "Gramy u siebie, Polacy gramy u siebie'! <3

Domex

Mysza

Oj tam przyjęcie Kurka...ja nie mogę wyjść z podziwu,że on zagrywkę poprawił ! I nawet asy zdobywa.Możdżon też się w bloku poprawił.Tak równo w bloku to on chyba nigdy nie grał albo nie pamiętam ;D.

Co do dopingu to jestem w totalnym szoku...Aż człowiekowi miło na serduchu i japson się cieszy z takiego widoku.

Zabijcie mnie,ale coraz bardziej przekonuję się do Bartmana.Przestał mi działać na nerwy w czasie meczu i w ogóle nie wiem co się ze mną dzieję,bo Kurek też mniej zaczął mnie denerwować...

Domex

sandi

Pozdrawiam gościa, który normalnie wyłączył (przełączył) transmisję na końcówce meczu o.O
Mają ludzie dziwne pomysły. Przez niego nie widziałam końcowych piłek.

A w ogóle to jakoś nie mogłam się skupić na tym meczu, w związku z czym nie jestem w stanie zbyt dużo powiedzieć :>
Ale Amerykanie czują, że ich gonimy to wczoraj (dzisiaj?) się bardziej postarali.

A nasza Polonia nadal napawa mnie dumą! <3

Mysza

A ja się denerwowałam jak mi się obraz ciął na tv... myślałam,że już po ptokach i nie obejrzę...

w ogóle mało porywający był ten mecz...jakoś też nie mogłam się wkręcić,co jedynie w 2 i 4 secie jeszcze coś ogarniałam ;P

Jeeeest Bartman pokazał wczoraj jakieś emocje ! Jezu już myślałam,że coś mu się stało...ale wszystko wraca do normy ;D W ogóle na plus Nowakowski i w ataku i zagrywce Wink

Bartman w ataku szalał za to jego zagrywka...e szkoda gadać...

Ale dziwnie tak,że we własnej hali gwiżdżą na gospodarzy ;D

agattka1

Domex

Jak dla mnie oni zorganizowali to Chicago żeby ktokolwiek przyszedł, bo było wiadomo, że Polacy nie zawiodą ;D

A co do meczu, to ja nie wiem czemu nie pamiętam 3 seta.... Razz

Ale Amerykanie widać było, że się bardziej przyłożyli do tego meczu. Szkoda ostatniego seta, bo mogliśmy doprowadzić do tie-breaka...

sandi

To Wy nie wiecie, że to nasz prezio podsunął ten pomysł? Aby grać w Chicago ;D
Tylko nie wiem teraz czy dbał o interesy USA, żeby kasę za bileciki zgarnęli czy o naszych, żeby mieli wsparcie czy o nas w szerszym znaczeniu, żeby nadal podbijać wszechobecną opinię, że jesteśmy wspaniali, obecni zawsze i wszędzie, och i ach! ;D

Mysza

Co ty Sandi gadasz ? ;o skąd ty to wiesz ? ;>
Mi się wydaje bardziej prawdopodobna opcja druga.Tylko solaris mógł wpaść na taki pomysł.Ale z drugiej strony to duża gratka dla osób tam mieszkających Very Happy

sandi

A gdzieś to przeczytałam w internecie... nie pamiętam teraz gdzie. Jak trafie na to to podam linka (;

Olx

Już dawno nie miałam takiej chęci oglądania chłopaków tak jak teraz. Z przyjemnością zrywałam się po tej 2, co chociażby w zeszłym roku było trudne do osiągnięcia Wink

. Te ich obrony, bloki, gra z pełnym zaangażowaniem, bez tej bojaźni. Ach... Kocham to! Very Happy

Kama

Yo people!

2 mecz z USA nie oglądałam całego więc się nie wypowiem, ale 1 to była jakaś siatkarska bajka!
Matko Huto! Kiedy oni ostatni raz tak grali?! Ja nie pamiętam czy oni tak nawet grali na ME, na prawdę. Jak to Jolek mi określił: oni gryzą parkiet! Andrea to jest normalnie cudotwórca, tak, cudotwórca! Bo udało mu się przywrócić im wszystkim taką radość, taką chęć gry, zapał! Ja myślałam ,że z tej reprezentacji nic już nie będzie, bo chłopaki nie zmienią nastawienia,a tu proszę!
I niech mi ktoś słowo powie na Łukasza Żet! Takie piłki jakie on grał, jak przerzucał z jednego skrzydła na drugie, idealnie, no super! Zibi-gniew jest już mniej 'gniewem', a więcej(a;e nie w 100%, na to trzeba czasu) opanowanym Zibim, myślę, że będzie z niego ataker:D Życzę mu tego i stwierdzam ,że marnuje się na przyjęciu Very Happy

Hahahha, ale Spalony nieźle urządził siatkarzy USA, zamiast meczu u siebie mieli mecz na wyjeździe;p

Mysza - Twój avatar! No love love love!

agattka1

Jak to mówili tyle razy w czasie meczu - Sztuką jest słabo grać i wygrać Very Happy

W sumie nie spodziwałam się tylu prostych błędów Polaków, ale i w miarę dobrej gry Portoryko. Udało się, ale jutro musimy się bardziej spiąć i bez zbędnych stresów wygrać w 3 setach i regenerować siły na Brazylię.