Orzełki

agattka1

Dobrze w bloku, atak też dobrze. Czasem przyjęcie nie wychodziło, ale nie jest źle. Zagrywka może być lepsza, do poprawy! ;p Ogólnie to nie mam zastrzeżeń Very Happy

Duraczek1993

Zaczynamy składem: Piotrek Nowakowski, Michał Winiarski, Paweł Zagumny, Zbyszek Bartman, Michał Kubiak, Marcin Możdżonek, Krzysiek Ignaczak
I set – na początku bardzo wyrównana walka, po pierwszej przerwie technicznej zaczynamy budować przewagę, kończymy 21:25 dla nas
II set – bardziej wyrównany, co zdobywaliśmy przewagę, to za chwilę ją traciliśmy, trochę błędów po naszej stronie, głównie na zagrywce, końcówka na przewagi, 24:26 dla nas
Po ostatniej akcji przerażenie w moich oczach… Krzysiek Ignaczak z grymasem bólu schodzi z boiska, widać, że coś jest nie tak… W następnej partii zastępuje go Paweł Zatorski. Wszyscy trzymamy kciuki, żeby to nie było nic poważnego.
III set – zaczynamy z Kubą Jaroszem i Pawłem Zatorskim, znowu zyskujemy przewagę i ją tracimy, bardzo dobra zagrywka Piotrka, znowu końcówka na przewagi, ale wygrywamy 27:25 i cały mecz 3:0

Na pewno w naszym zespole bardzo dobrze funkcjonują blok, tempo gry. Problemem jest zagrywka, zwłaszcza ta mocna, agresywna. Przed nami jeszcze 9 dni przygotowań, które na pewno doskonale wykorzystamy

Po meczu wywiad z Igłą, który nas uspokaja i mówi, że już żadnego bólu nie odczuwa. Zmiana na Pawła miała tylko zapobiec ewentualnej kontuzji. Uffff, całe szczęście Very Happy

I kolejne cudowne wiadomości, przekazane przez Krzyśka, Bartek Kurek na pewno pojedzie na Puchar Świata Very Happy

Ingrid

Duraczku dziękuję za relację, transmisja w necie zawiesiła się w połowie I seta i nie poszła...dlatego jak zobaczyłam, że Zator grał to nie wiedziałam, że Igle coś się przytrafiło.. ale cieszę się, że to nic poważnego Smile

Jest gdzieś ten wywiad z Ignaczakiem?

Duraczek1993

Ingrid, nie ma za co Very Happy

A wywiad z Krzyśkiem był od razu po meczu, pan Mielewski prowadził Very Happy

Więc nie wiem, czy go już teraz gdzieś znajdziesz.

paula

no niestety tego wywiadu jeszcze nigdzie nie ma, ale może niedługo bedzie, dzisiaj kolejny mecz i mam nadzieję, że Kurek da rade zagrać cały mecz

Duraczek1993

No to drugi mecz sparingowy z Czechami za nami. Niestety, przegrywamy 2:3.

Zaczynamy składem: Piotrek Nowakowski, Patryk Czarnowski, Łukasz Żygadło, Michał Winiarski, Bartek Kurek, Zbyszek Bartman, Paweł Zatorski.
I set – dramat, dramat, dramat. Na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy 3:8. Chłopaki, pobudka!!! Później powoli próbujemy odzyskać punkty.
I nagle… Znowu nerwy. Zibi upada z grymasem bólu na boisko, ale całe szczęście nic mu nie jest. Zawiązał buta, poprawił ochraniacze, wstał i zdobył punkt. Gramy dalej, wychodzimy nawet na niewielkie prowadzenie, ale nie wykorzystujemy piłki setowej. Później Czesi też nie wykorzystują chyba 3, ale przy 4 nie mają już problemów przy zakończeniu seta. Przegrywamy 26:28.
II set – dramatu ciąg dalszy… Bartka Kurka zastępuje Michał Kubiak. Na początku walka punkt za punkt. Mnożące się błędy. Później to nasi rywale wychodzą na prowadzenie, którego nie dają sobie już odebrać. Anastasi się denerwuje i pyta dramatycznym tonem "Chcecie grać, czy nie?" Co z tego, że chłopaki chcą, przegrywamy 18:25.
III set – czy to będzie dramat w trzech aktach? Mam nadzieję, że nie. Michał Ruciak za Michała Kubiaka. Niestety, nie zaczynamy dobrze (znowu…). Błędy po obu stronach… Później, po asie Michała Winiarskiego nasza gra zaczyna się na szczęście poprawiać. Na II przerwie technicznej prowadzimy 16:14. I co z tego, jeżeli później tracimy całą przewagę i jest 16:19… Na szczęście jest Piotrek Nowakowski i jego zabójczy flot, co doprowadza do remisu po 20. Później wreszcie uruchamiamy pipe’a z drugiej linii. Znowu nie wykorzystujemy setowej. Kontrowersyjna decyzja sędziów (piłka w aucie po ataku Michała Ruciaka, bez bloku, jednak to my dostajemy punkt). Czesi denerwują się, za chwilę Michał Ruciak dokłada asa, później serwuje w siatkę. Następnie to my jednak zdobywamy punkt, a seta kończy zagrywka Piotrka Nowakowskiego, z którą Czesi mają dzisiaj ogromne problemy. 28:26 dla nas, w setach 2:1 dla naszych rywali.
IV set – Czesi obrażeni na sędziego, Platenik wkłada koszulkę dopiero na boisku, wszyscy posyłają ironiczne uśmiechy do sędziego. Walczymy punkt za punkt, Michał Winiarski dokłada kolejnego asa. Na pierwszej przerwie technicznej tracimy do rywali 2 punkty. Świetne zagrywki Michała Ruciaka wyprowadzają nas na prowadzenie 12:9. Gramy punkt za punkt, jednak to my mamy ten komfort 2-3 punktowej przewagi. Na II przerwie technicznej prowadzimy 16:13. Na boisku pojawia się Kuba Jarosz za Zbyszka Bartmana. Znowu kontrowersje – sędziowie ponownie podarowują nam punkt. Ciągle mamy przewagę, której do końca nie dajemy sobie odebrać. Wygrywamy 25:21. No i mamy tie-break Very Happy

V set – znowu zażarta walka, przy zmianie stron przegrywamy 6:8. Blok Piotrka daje nam remis, mamy po 9. Za chwilę tracimy 2 punkty, trener Anastasi prosi o czas. Później znowu kontrowersje – najpierw odgwizdane nieczyste odbicie Michałowi Winiarskiemu, a później dotknięcie siatki przez naszych blokujących. Platonik powtarza zagranie Bartka Kurka z Mistrzostw Europy – klęczenie przed sędzią, które nie przynosi jednak rezultatów. Niemniej jednak Czesi są zdeterminowani. Przegrywamy 11:15 i cały mecz 2:3.

Mieliśmy straszne problemy z zagrywką w pierwszych dwóch setach. Przyjęcie i skuteczność ataku też były, delikatnie mówiąc, nienajlepsze. Później jednak znacznie poprawiliśmy naszą grę.
Ciągle dobrze funkcjonuje nasz blok i krótka z drugiej linii. Do poprawy na pewno ta zagrywka, przyjęcie, skuteczność ataku i współpraca blok pasywny-obrona.

Ważne, że przetestowaliśmy praktycznie wszystkich zawodników. A teraz lecimy do Japonii z wielkimi nadziejami na medal Very Happy

I już teraz mocno trzymamy kciuki!!!

PS. Czy mi się wydaje, czy sędzią był ten dobry znajomy Zbyszka i Michała Kubiaka, „wybitnego specjalistę”??? Jeśli tak, to nie dziwię się, że było tyle kontrowersji…
A w studiu pomeczowym pan Bosek chwali najbardziej stabilnych z naszych zawodników - Piotrka Nowakowskiego i Michała Ruciaka. Nie ma co mówic, dzisiaj grali faktycznie najrówniej. Moim zdaniem na pochwałę zasługuje jeszcze Patryk Czarnowski.

Podziwiam wytrwałych, którym chce się to czytać Very Happy

paula

no mecz faktycznie nie równy, ale miejmy nadzieję, że do PŚ wszystko będzie dobrze dzisiaj Piotrek Nowakowski, Patryk Czarnowski i Michał Ruciak grali najlepiej i oby tak dalej, chwilami ten mecz tak mi sie nudził, że nie chciało mi się go oglądać, ale wytrwałam do końca, teraz czekam na PŚ i mam nadzieję, że na medal też Wink

)

Duraczek chyba każdemu chce się to czytać

Duraczek1993

Różnie to bywa, niektórzy, po zobaczeniu takiej ilości tekstu, zwyczajnie uciekają, gdzie pieprz rośnie Very Happy

Ta trójka zdecydowanie najlepiej. Bardzo cieszy mnie również poprawa gry Zbyszka - w porównaniu do wczorajszego meczu było o niebo lepiej. Po Michale Winiarskim też widać, że zaczyna się coraz bardziej wkręcać, z seta na set grał coraz lepiej.
Ale te manifestacje radości Czesi w tie-breaku mogli sobie podarować. Ani to dojrzałe było, ani wielkich efektów nie przynosiło. Rozumiem, zdenerwowanie na sędziego itd., ale pohamujmy trochę emocje, przecież to tylko sparing, a nie mecz o Mistrzostwo.
Niemniej jednak sędziowanie, po raz kolejny, do bani. Ja się pytam - kto im dał uprawnienia? Czy oni ślepi są, czy jak? A może niech zaczną ponosić konsekwencje swoich wyraźnie błędnych decyzji, to może zaczną się zastanawiać nad tym, co robią i przyłożą trochę do swojej pracy?

K!nia

Mi jeszcze podobał się Winiar, widać że powoli wchodzi w tą gre z chłopakami i powinno być jeszcze lepiej ! Smile

paula

no właśnie ci sędziowie mają jakiś problem ze sobą, chyba faktycznie powinni zacząć nakładać jakieś kary bo to co sie wczoraj działo ty była masakra, ale Czesi też nie fajnie się zachowali, mogli pohamować trochę emocje, bo również nie pokazali się z najlepszej strony

Mysza

tak to był dokładnie ten sam sędzia.Czesi wybrali taką wersję odreagowania i nie wszystkim się ona musiała podobać.Mi się akurat podobała Smile

teraz zrozumiałam czemu nie ma tak dużo postów,ale jak się nie oglądało meczu to w ogóle nie wiadomo co napisać...
też się cieszę,że Winiar wraca,ale jeszcze nie jest ten Winiar sprzed kontuzji.Kurek nie zagrał na pełnych obrotach i chyba dobrze,bo teraz nie był potrzebny aż tak bardzo.W połowie listopada bardziej się przyda.Jarosz mnie przekonuje i niech nie będzie rozczarowania na PŚ.

*czikita*

Dziewczyny obejrzałam na własnym tv z własnym zmierzłym ojcem było cudownie
No a teraz co do meczów, lepszą muzę puszczali podczas pierwszego..

Moniss

[link widoczny dla zalogowanych]
Cieszę się, że już wszyscy są w Spale, bez kontuzji. Tylko Winiar i Jarski mają drobne urazy i raczej nie wystąpią w pierwszych meczach LŚ, ale pewnie szybko powrócą do formy.

Marija

Nie wiem czy wiecie ale reprezentacyjny fizjoterapeuta (nie olo) Rafał Antczak uczy się w moim mieście na awfie, pracował w orle międzyrzecz za czasów jego świetności, kiedy to jeszcze pamiętam go biegającego między szatnią a halą, a potem w gtpsie gorzów. nieźle się chłopak ustawił, ze teraz reprezentacje masuje ^^

sandi

No proszę proszę, ale się ustawił Smile

ale jak tak szybko mu poszło to musiał ktoś go polecić Very Happy