Mariusz Wlazły

Marija

oj Wy to macie z tym unoszeniem xD
Ja rozumiem i benia i aleks Wink

ale każdy z Was jest chyba uparty i nie rpzekonacie siebie nawzajem Wink

ale czy tu o przekonywanie chodzi ? nie Wink

wiec dyzkusji nie trzeba kończyć ;D

aleks21

Dobra dobra dyskusji nie kończmy.
Prawda Marija,jestem uparta.Jak mówię swoje zdanie,to zazwyczaj go nie zmieniam,tylko zostaje przy swoim.
Beniu jak i ja wyraziliśmy swoje zdania,różne od siebie,ale to nie powód by od razu w konflikt popadać.

Marija

dokładnie ;D
A ja właśnie mam takie zdanie między Beniem a aleks. Bo jednak trudno mi uwierzyc ze będzie kroś w stanie zastąpić szampona, a le jednocześnie mam nadzieję i wierzę ze Marcel badź kuba przy dbrych treningach moga tego dokonać ;D

sandi

[link widoczny dla zalogowanych]

Mysza

Ciekawe.
Nie wiedziałam,że to aż tak poważna sprawa...Mnie tym artykułem przekonał i jestem w stanie mu uwierzyć.Niestety kibice nie są w stanie wyłapać co się dzieje na treningach kadry i kierujemy się tylko tym co piszą albo co widzimy.Szczerze to mu nawet współczuję,że tak został potraktowany...

btw.Coś czuję,że Mirusiowi się te słowa nie spodobają i dalej będzie ten temat wałkowany.

luley

ja też jestem w stanie w to uwierzyć, w wielu elementach ma rację, moja opinia co do niego się nie zmieni, ale dzieki temu, że w końcu zabrał głos mogę spojrzeć na to z innej strony. i na tym powinno się zakończyć całą sytuację. problem w tym, że Mariusz podkreślając pozytywna rolę Skry w całym zdarzeniu i negatywną Związku doprowadził do kolejnej wojny. zaraz wypowiedzą się inni reprezentanci, prezes, prezes Skry, lekarz, drugi lekarz, świadek naoczny zdarzenia, kibic i aż się nie mogę doczekać drugiej w tym roku telenoweli po historii Kubiaka i jego dwóch klubów. szkoda, że zapominamy o grze, o siatkówce w dosłownym słowa znaczeniu.

Domex

Wreszcie! Czekałam aż Mariusz powie coś więcej na temat tej reprezentacji niż "zobaczymy", teraz przynajmniej wiadomo o co chodzi i wierzę mu całkowicie. Mam nadzieję, że Spalony już nie będzie tego tematu zaczynał, bo jeżeli traktując tak zawodników zwala całą winę na nich i wścieka się o to, że potrafią powiedzieć co myślą to coś z człowiekiem jest nie tak...
A Mariuszowi współczuję przez te zniszczone marzenia i to jak był traktowany.

Saratoga

Troche inaczej teraz spojrzałam na sprawę po tym oświadczeniu,może powinien je wydac dużo wcześniej.Nigdy nie jest tak,że tylko jedna strona jest winna.

aisling

Od początku byłam pewna, że sprawa nie wygląda do końca tak, jak przedstawiał to Związek. Czytając oświadczenie Mariusza upewniłam się jeszcze bardziej. Wierzę mu całkowicie, szkoda mi, że tak go potraktowano.

sandi

Ja jestem teraz tylko ciekawa czy to tylko Mariusza tak traktowali. Bo co np z Gruszką czy Świdrem? Też odnieśli kontuzje podczas gry w kadrze. I co, ich traktowali okej, a Mariusza nie? Czy wszystkich tak traktują, ale Świder i Grucha siedzą cicho/nie przeszkadza im to?

Generalnie ok, ja nie mówię, że mu nie wierzę. Wierzę mu i fajnie, że zdecydował się napisać to oświadczenie.
Chociaż... niby go rozumiem, ale nadal nie wiem czemu wszyscy inni mogą w niej grać, a on nie? Chyba wszyscy są traktowani tak samo, no nie, a mimo to chęć gry w kadrze jest ważniejsza? No chyba, że nie... albo już się tak zraził i koniec.

W każdym razie też czuję, że po tym oświadczeniu wcale nie będzie koniec tej sprawy. A szkoda, bo mi się już naprawdę średnio chce ciągle do tego wracać.

Bombel

Jedyne, co mi się nasuwa na myśl to krótkie acz treściwe 'ja pier**le'... Ja to oświadczenie czytałam w pracy i mało mnie nie poskręcało, aż się szef dziwnie na mnie patrzył Razz

Widać, że Mariusz wyrzucił z siebie wszystko, co mu już od dawna leżało na serduchu a ludzie nadal perfidnie potrafią dowalić, że on jest czemuś winny. Ja się pytam - czemu? Co niby miałby takiego zrobić? W sumie ciekawa jestem, co wymyśli PZPS, bo że coś wymyśli to nie ulega wątpliwości. Fakt, mógł już dawno napisać coś takiego, ale widocznie do końca miał nadzieję, że to w końcu kiedyś ucichnie i będzie miał święty spokój, ale się przeliczył. Żal mi tych ludzi, którzy pałają taką nienawiścią do Mariuszą (nie wiem, może to kwestia przynależności klubowej czy coś), bo są tak zaślepieni i skupieni na tym, żeby mu dowalić, że nie widzą, jakim tworem jest PZPS. A prawda jest taka, że to tam są ludzie, którym zależy tylko na kasie, nie w kadrze siatkarzy. Zresztą sami wiecie, jak to jest: są zwycięstwa to każdy jakoś nie wypomina błędów czy trudności, po prostu odpuszcza. A zupełnie inaczej człowiek myśli w obliczu porażki. Mariusz właśnie takich porażek doznał i wtedy przyszła taka myśl, że coś jest nie tak (chodzi o związek). Nie od dziś wiadomo, że kolorowo nie jest, podobnie było w kadrze siatkarek i tam też pojedyncze przypadki przeciwstawienia się paniczowi prezeskowi a reszta siedziała cichutko i udawała, że jest cacy. To, że inni nie narzekają nie znaczy, że jest dobrze. Dlatego podejrzewam, że Gruszka i Świder byli traktowani podobnie tylko widocznie nie mieli ochoty użerać się z panami w krawacikach.

Lady in Red

Szczerze powiedziawszy to czekałam na jakiś ruch ze strony Mariusza bo te upokorzenia i równanie go z błotem kiedyś i jego musiało zmęczyć.

Kiedyś i ja miałam do niego pretensje o olewanie kadry, różne humorki itp. Ale po jakimś czasie próbowałam go zrozumieć i być może pomogło to jak zobaczyłam jak on, jego nogi, mięśnie są eksploatowane przez klub i kadrę, do tego niepowodzenia były tłumaczone słabą formą Mariusza. Teraz gdy po raz kolejny sprawa się nagłośniła, szczerze mu współczułam i jest mi go żal. Mi osobie dla której reprezentowanie barw narodowych jest świętością. Po przeczytaniu tego oświadczenia rozumie całą sprawę i jestem całą sobą po stronie Mariusza. Rozumie kadra jest najważniejsza, ale szacunek dla człowieka jednak ważniejszy. Skoro związek nie ma szacunku do zawodników to sorry ale nawet ja bym nie chciała grać w kadrze. Klub potrafi zadbać o zdrowie zawodnika, czemu związek nie może? Korona z główek spadnie?

Jeśli chodzi o tą sprawę skarpetek to powiem Wam tak. Kiedyś na jednej z siatkarskich stron niektórzy wrzucali Mariuszowi, że przeżywa jakieś skarpetki itp. Ale nie wiem czy widzieliście na którymś filmiku bodajże Igłą szyte bądź Kadziu show z Pekinu, nasi siatkarze pokazali jakie piękne mają dresy. Nasz kochany związek załatwił dresiki chyba jednego rozmiaru, więc na Woickiego czy Lozano, spodnie były dobre, ale na Możdżona i innych wyższych za krótkie. Czy tak ma wyglądać nasza kadra reprezentująca Polskę na IO? I niby szczegół taki detal ale jakże ważny.

Mariusz brawo za odwagę i popieram Cie w 100%.

Saratoga

Ja myśle,ze Mariusz ma w kilku kwestiach racje ,wiemy jaki jest pzps ale w niektórych sprawach przesadza bo przeciez wszyscy maja takie same warunki i są tak samo traktowani a tylko on narzeka(no + czasem Winiarski) A pamiętacie wypowiedzi Świdra i Gumy na jego temat? Razz

agattka1

nienawidze prania wszystkich możliwych brudów w mediach. Wlazły wszystko wypomniał od 2006r, a PZPS leci sobie w kulki z traktowaniem kadrowiczów
wina leży po połowie.

pestka

Jakby ktoś nie wiedział, to Mariusz też ma oficjalny profil na fb.
[link widoczny dla zalogowanych]

Całkiem ciekawe fotki dodaje Wink