Matura

*czikita*

Co to za jakieś poziomy A1.. B1 ja takiego czegoś nie miałam..

K!nia

Miałaś tylko pewnie nie wiesz jaki to był popatrz na ksiązki tam powinno pisać, literkami, albo np intermediate to B1 czyli taki podstawowy, a upper intermediate to B2 czyli średniozaawansowany, mi na repetytorium do matury pisało A2/B1

*czikita*

Ja na angielskim książki UPPER-INTERMEDIATE, a repetytorium przerobiliśmy 2 ten jeszcze wyższy poziom niz upper intermediate i podstawe poprostu na każdy sprawdzian z działu przerabialiśmy 2 książki i tą właśnie upper intermediate

sandi

Aha. Ja też pierwsze słyszę o jakichś tam A2/B1 ;P
Ale to ja Kinia byłam ten sam poziom co Ty, bo miałam książki intermediate ;P
Ale ja o tym wiedziałam, bo byłam w najsłabszej grupie z angielskiego (ach te świetnie napisane testy diagnozujące z początku 1 klasy ;D )

Czyli na studiach będzie gorzej, ok ;D

Cziki - to Ty tam wymiatasz z angola ;D upper-intermediate i jeszcze poziom wyżej, łohohoh:)

*czikita*

No, ale z tego poziomu wyżej nie robiliśmy wszystkiego tylko wybrane rzeczy z gramatyki to co nam nauczycielka kazała Wink

Ale no i tak mam beznadziejną wymowę i "komunikacje" generalnie mogę pisać po angielsku ale mówić już raczej nie, bo mogę mówić jakieś rzeczy z gramatyki bardziej "zaawansowanej" ale robię błędy w podstawowych czasach w sensie., że nie tych co trzeba używam Razz

no bo słownictwo to rozszerzone i podstawę..

a frajzele też mieliście Question

to jest najgorsze coś do nauczenia w angielskim

[quote](ach te świetnie napisane testy diagnozujące z początku 1 klasy ;D ) [quote]
te testy są beznadziejne też byłam z nich w tej słabszej grupie tylko mnie babka po miesiącu przeniosła sama do tej "lepszej", a ja tez nie chciałam być w tej słabszej, b oni tam ciągle gadali jakieś pierdoły a ja wole gramatykę Very Happy

[quote]Czyli na studiach będzie gorzej, ok ;D [quote]
angielski jest najłatwiejszym przedmiotem czym ty się martwisz zawsze ci mogę korków on line udzielać Wink

i jest najprzyjemniejszy Very Happy

sandi

Ale gramatyka w ogóle jest głupia, bo najważniejsze to się umieć jakoś dogadać, no nie, a nie tam wiedzieć co gdzie i kiedy i który czas. No mniejsza, ja wiem, że tego nigdy nie ogarnę, a na pewno nie tak, żeby bez zastanawiania się mówić coś i używać dobrych czasów ;D

No właśnie, testy testami, a potem jak ktoś chciał to i tak się mógł przepisać do lepszej czy słabszej grupy za zgodą nauczycieli ;D

Nie wiem czy to najłatwiejszy przedmiot, ale angielski sam w sobie nie jest zły, jak mówisz to nawet przyjemna sprawa (a najbardziej to oglądanie seriali, słuchanie wywiadów i probowanie ich sobie przetłumaczyć itp xD) więc jak trzeba to będę się go uczyć bardziej intensywnie na tych studiach i już, spoko, wcalę się nie martwię (:
Ale dzięki, jakby co to się zgłoszę ^^

A właśnie, znacie może stronę gdzie można oglądać ONLINE seriale z angielskimi napisami ?

*czikita*

Nie, ale ja sobie słuchanki mp3 sobie ściągam albo książki po angielskim tłumacze sama Wink

polecam na początek taką krótką Doktor Jekyll i pan Hyde nowelka łatwo znaleźć w księgarni albo w necie po angielsku przynajmniej tak było, bo ja ją w podstawówce tłumaczyłam. Albo też jest taka o potworze z Lochnes ( Laughing

) nawet ciekawa. I nie są trudnym językiem pisane tylko trochę frejzali mają.

*czikita*

I jak wam poszły wyniki Confused

sandi

Zdałam wszystko!
Nawet biolę ;D Co prawda na te 45% więc w ogóle nie nastawiam się, że się dostanę w ogóle, ale to nic... i tak się tam zapisałam Laughing

Może po 151 turze i łudzie szczęścia się uda ;P Nie no, ale na serio się nie nastawiam Wink

Najbardziej skopałam polski, najgorzej napisana przeze mnie matura w życiu z polskiego. Ma się to wyczucie Cool

A na serio to tu się zawiodłam, no ale trudno, zdane jest Wink

Reszta ok.

Generalnie to
polski 51%
matma 66%
ang 95% (ja pierwszy poliglota w rodzinie buahaha Laughing

)
biola rozsz 45%

no Wink

a Emilka ta panikara zdała matme chciałam oświadczyć! ;P I gratuluję jej jeszcze publicznie, o! Smile

Mysz, a jak u Ciebie z tą matmą w końcu? Znalazł ktoś Ci ten pkt czy ile tam liczyłaś sobie, że Ci braknie czy nie? I jak polski? ;*

Bombel - Ty też się spowiadaj Smile

*czikita*

oj tam już Ci mówiłam taka tam kokieteria Laughing

nie no na serio s*ałam ogniem.
ustne: pol 65% a ang 95%, pisemne: ang 91% (załamka) , pol 69 %, mata 44 %, gecia rozszerzona 42 %
jak co 4 nie zdał to dużo...

Sandra dziękuje za wspólne tworzenie pracy ustnej z polskiego i za materiały itp. Very Happy

Dobrze, że sobie wybrałyśmy ten sam temat w sumie to nie wyszłyśmy na tym źle Cool

Ej Sandra idź jeszcze na te same studia co ja.. zawsze będzie można coś razem tworzyć Laughing

sandi

oj tam wiem, ale pamiętam jak się zarzekałaś, że nie zdałaś ;P a tu happy end (;

Ja też Ci dziękuję! Fajne to było Smile

Hahah, a wiesz, że ja chciałam sobie wpisać pedagogikę tak na odwal się gdyby coś (bo ja naprawdę nie wiem co mam dalej robić ;P) Laughing

ale mi wszyscy wybili to z głowy, bo "pedagogów jest teraz 10192838485 i na nic to się nie przyda. ale rób co chcesz" No i w końcu się nie zapisałam Razz

*czikita*

To zależy jeszce w jakich specjalizach, bo właśnie jak ja mam przedszkolną to jest tego stosunkowo mało bo nikt się nie chce aż taki mały bachorkami zajmować

K!nia

Sandi to jaki kierunek będziesz wybierać prawdopodobnie ? Very Happy

I naprawdę, to że masz 45 % z biologii to możesz się dostać spokojnie, zależy na co też, ale z doświadczenia wiem że nie jest tak ciężko się dostać, jest kilka tur pozatym.

A co do pedagogiki, to u mnie w Krakowie ciężko się na nią dostać, w każdym razie trzeba mieć dużo punktów z wszystkich przedmiotów.

*czikita*

A u mnie w Czewie nawet nie jest tak źle.

Bombel

Ja również zdałam i nawet jestem z siebie zadowolona Very Happy

Z angielskiego puściłam wodze fantazji i napisałam na 100% Cool

z polskiego 71 a z matmy 58, ale i tak się cieszę ;D