Daniel Castellani

Dobrawa

Daniel wraca na stare śmieci, tym razem w roli trenera polskiego KLUBU. Ja życzę mu powodzenia. ZAKSA to będzie dla niego odpowiednie miejsce. A jeszcze Świderski obok - super!

Kama

Mnie on zraził do siebie, jakoś nie widzę go ZAKsie kompletnie, nie pasuje mi tam.

Dobrawa

Lepszy Castellani niż Stelmach.

jolja

No ja tam nie wiem, jak dla mnie Stelmach jest dużo bardziej kompetentny. pan DC jest u mnie skreślony, jak w Skrze całkiem sobie radził [nie wiem jakim sposobem] tak do której reprezentacji pójdzie, tam spieprzy wszystko czego się nie dotknie. Wystarczy popatrzeć na nas.. Albo Finlandia która zagrała w Kanadzie pod wodzą 3 (!!) trenera jedne z najlepszych meczów od paru lat.

Mysza

Jeśli miałabym wybrać Stelmacha albo DC.Wybrałabym Lozano i AA.AA ma swoje za uszami, ale to co zrobił z tą reprezentacją to krok milowy.Krzysztofa "pozwólcie nam przegrać" Stelamacha nie lubię z wiadomych przyczyn.Coś tam się pluł na kibiców (?).Nie pamiętam.
Wracając do DC.Sezon 2009 należał do niego.Poprawka.ME 2009 należały do niego.LŚ odpuszczał, bo chciał ogrywać młodych.Zostało coś po nim? na pewno Kurek się przy Nim rozwinął i nic poza tym.Chłopaki wchodzili mu na głowę a gdy miał na MŚ wszystkich (teoretycznie) najlepszych to ich nie przygotował.Każdy był w innej formie, z niewyleczonymi kontuzjami.Zwalać winę na system można, ale bez przesady.
Ostatnio czytałam wywiad i miał pretensje, że grał pod presją i w ogóle takie tam pitupitu.Wiedział, że nie będzie łatwo.Wiedział na co się pisze.Finlandii też nie poskładał do kupy.Mają ciekawego młodego rozgrywającego i drugiego atakującego, ale co z tego?

Dzięki bogu, że go zwolnili.Źle, że przez smsa.Na bank nie grał by Bartman na ataku a mecz z Brazylią przegralibyśmy 10 godz. przed meczem i czekalibyśmy kolejne 20 lat żeby ich pokonać.Żygadło nadal by podpierał ściany, Gacek przyjmował na drugą stronę, Pliński grałby na środku...Teraz byśmy oglądali arcyciekawe spotkania w LŚ.Zamiast walki było by ogrywanie młodych...strach pomyśleć co by się działo, gdyby nieudane MŚ.

a Zaksie życzę powodzenia.