Nowy trener, kto za Lozano i Bonittę?

agattka1

Właśnie, Castellani bardziej pasuje do Skry niż do reprezntacji, więęć lepiej byłoby tego nie zmieniac xD

Kasia

Pewnie jak Castellani zostanie trenerem repry to Skra poszuka sobie zagranicznego trenera.
Ale fakt Skrę bez Castellaniego sobie trudno wyobrazi Wink

sandi

Bagnoli postawił warunki

W środę komisja PZPS rozpoczęła kolejną turę rozmów z kandydadatami na selekcjonerów polskich reprezentacji. Działacze po raz pierwszy spotkali się osobiście z Daniele Bagnoli, najbardziej utytułowanym z kandydatów. Zrobił na działaczach tak wielkie wrażenie, że z jego powodu byliby w stanie przesunąć termin wyboru selekcjonera.

Bardzo konkretny facet, żadnego bajdurzenia - takie są wrażenia działaczy Polskiego Związku Piłki Siatkowej z wczorajszego przesłuchania na trenera Polaków. 56-letni Bagnoli postawił sprawę jasno i od razu przedstawił komisji swoje warunki: jego współpracownikami mają być Włosi, ewentualnie jeden Polak; reprezentacja pracuje tylko w oparciu o jego metody treningowe; zawodnicy muszą dostosować się do jego planu pracy, a nie odwrotnie; PZPS musi zadbać o kadrę, by ta miała dogodne warunki pracy. Włoch, który chce czteroletniego kontraktu, dopiero ma zamiar przygotować bardziej szczegółowy plan pracy z reprezentacją Polski.

Zrobił na mnie wrażenie - mówi Mirosław Przedpełski, szef PZPS. - Mam jednak przeczucie, że Bagnoli lepiej czułby się w Rosji, bo zna tamtejszy rynek. Z drugiej strony mówił, że czuje się u nas jak we Włoszech, bo to całkiem inne życie niż w Rosji, gdzie pracuje na co dzień [w Dynamo Moskwa].

Bagnoli zgłosił się również do konkursu na trenera Rosjan. Władze tamtejszej federacji ogłoszą nazwisko trenera 15 lub 16 stycznia, w Polsce - dzień później. Gdyby Bagnoli nie dogadał się z Rosjanami, niewykluczone, że PZPS opóźni rozstrzygnięcie swojego konkursu, by mieć jeszcze czas na negocjacje z Włochem. Przedpełski: - Nie wykluczam tego, na razie negocjujemy.

Rozmowy o pieniądzach mogą być trudne, bo Bagnoli chce ponoć dla siebie i współpracowników dużo więcej niż 350 tys. euro rocznie. Dla Rosjan przebicie tej oferty może nie być problemem.

Komisja ds. wyboru trenerów kadry przesłuchała także Daniela Castellaniego z PGE Skry Bełchatów. Zdaniem Przedpełskiego też wypadł bardzo dobrze.

Dziś o swojej wizji pracy z reprezentacją będzie opowiadał Grzegorz Wagner oraz kandydaci na trenera reprezentacji kobiet - Jerzy Matlak i Alojzy Świderek.

Bagnoli: Polacy są konkretniejsi

Zależy mi na obu propozycjach, ale po wczorajszych rozmowach muszę przyznać, że polska oferta jest bardziej przejrzysta - powiedział Daniele Bagnoli.

W polskich mediach krążą o panu mało pochlebne opinie. Mówią i piszą: "Cwany lis z tego Włocha. Wystartował w konkursie na selekcjonera polskiej reprezentacji tylko po to, żeby podbić cenę i ostatecznie przyjąć ofertę rosyjskiej federacji siatkarskiej".
DANIELE BAGNOLI: Żyjemy w demokratycznym świecie. Mam takie samo prawo kandydować i w Rosji, i w Polsce. Pan jak szuka pracy, to swoje CV wysyła w kilka lub kilkanaście miejsc. Mój menedżer zrobił podobnie.

Pana obecny klub Dynamo Moskwa nie robi panu przeszkód?
- Nie. W Moskwie za kilka miesięcy kończy mi się kontrakt i wtedy będę mógł się skupić tylko na reprezentacji.

Rosji czy Polski? Za dziesięć dni będzie pan musiał jednak zdecydować.
- Zależy mi na obu propozycjach, ale po wczorajszych rozmowach muszę przyznać, że polska oferta jest bardziej przejrzysta. Wasi szefowie są konkretniejsi od Rosjan. Tam nic nie wiadomo. Nawet nie mam pojęcia z kim rywalizuję. Z waszą federacją jestem w kontakcie od dawna, zebrałem już sporo informacji o polskiej drużynie. Problem w tym, że konkursy w obu krajach rozstrzygną się w tym samym terminie w przyszłym tygodniu.

Wczoraj rozmawiał pan z prezesem Przedpełskim i członkami zarządu ponad trzy godziny. O co pytali?
- Wytłumaczyłem im moje priorytety i mój pomysł na prowadzenie waszej kadry, a oni przedstawili ogólną sytuację w polskiej siatkówce i oczekiwania wobec przyszłego selekcjonera. Dyskusja była długa, ale rzeczowa i przyjemna. Dowiedziałem się również, że język polski jest podobny do... rosyjskiego.

Polacy są konkretni a Rosjanie bogaci. Finansowo nie możemy się z nimi równać, a pan podobno zażyczył sobie wysoką pensję?
- Pieniądze nie są tu najważniejsze. Wczoraj o moich zarobkach mówiliśmy zaledwie kilka minut. Dla mnie kluczowe są warunki, w jakich będę pracował. Przez ostatnie dwadzieścia lat prowadziłem wyłącznie drużyny klubowe. Praca z reprezentacją będzie nie tylko nowym doświadczeniem, ale i wielkim wyzwaniem. Zobaczymy czy dam sobie radę, bo na pewno nie będzie łatwo.

Rozmawiał RAFAŁ LEBIEDZIŃSKI
źródło: Przegląd Sportowy

jej, jej...
prosze... zatrzymajcie go jakos u nas!

marta

ej w sumie to ja w ogole nie znam tego faceta... Smile

ale chyba taki spoko jest, z tego co tu wyczytalam
mam nadziej, ze PZPS wybierze dobrze ;]

Kasia

Widziałam go w tv to wyglądał na miłego. Z tego co powiedział w wywiadach wydaje sie bardzo konkretny i widac ze nei będą zawodnicy mieli dużo do gadania. Cieszę się ze jest konkretny, ale trochę z ta stanowczością przypomina mi Bonittę. Pamiętacie co mówił? Kiedy zaczyna się trening, kończy się demokracja czy coś takiego. Ale z jednej strony to męska reprezentacja i inaczej się obchodzi z facetami niż dziewczynami Wink

Kama

No ja mam nadzieję,że 2 Bonitty nie zatrudnią;] ale wydaje się być porządnym trenerem;] ale też żeby nie przesadzał znowu z tą stanowczością, bo wojny z Kadziem murowane :p
to jeszcze tydzień i będziemy wiedzieć xD nie mogę się doczekać Smile

sandi

jezu, ja juz po prostu nie moge sie doczekac choc troche boje tych wynikow...

Co do niego samego to oczywiście się okaże, ale ja myśle, że to dobrze że bedzie stanowczy i konkretny. Lozano przeciez tez byl stanowczy i niektorym to dalo w zrozumieniu pewnych rzeczy.A wydaje mi sie że bedzie mozna sie bylo z nim tez po ludzku dogadac.

No ale on jeszcze tym trenerem nie zostal na dzien dzisiejszy...

Kasia

Nonie został. Wyjaśni się szytsko na dniach.
Mam nadzieję, ze podejmą dobrą decyzję.

Stanowczym oczywiście trzeba by ale zachowywać się przy tym kulturalnie. A Bonitta tego z pewnością nie robił;P

Kurde stresuje sie;p

sandi

Kasia

No ale dzień przed nami ogłaszają trenera Rosji wiec mogą go nam podebrac;P

sandi

no wlasnie.
i to jest najwiekszy problem.

ale moze Rosja go nie zechce coo?
wiem, marne szasne. ;/

no ale ja nie chce Castellaniego.
Wagner moze i wydaje (mi) sie konkretny no ale on nie ma zadnego doswiadczenia, sukcesow.. nie wiem no...

Kama

no właśnie te Ruski mnie mątwią;/ chociaż sam Bangoli mówił,że nasza oferta jest bardziej konkretne;] liczmy na to,że PZPS dokona słusznego wyboru;]

Kasia

A Ruski mają jakiś jeszcze mocnych kandydatów;P Niech Polska wybierze Bangiolego a Wagner do Trefla ;P ale marzenia ;p;p

Znając życie Ruski jak zwykle nam podbiorą trenera;p

agattka1

Danielle Bagnoli potwierdził rosyjskiej federacji siatkarskiej, że woli pracować ze sborną, niż z reprezentacją Polski
Jak podają rosyjskie media, Daniele Bagnoli, który również aplikuje do objęcia polskiej kadry siatkarzy, nadal jest jedynym kandydatem na trenera sbornej. Tymczasem termin zgłaszania się chętnych do konkursu upływa za 3 dni. To zaś może oznaczać tylko jedno. Losy konkursu są już przesądzone, o czym już wcześniej informowała rosyjska prasa. Pojawiały się nawet informacje, że Bagnoli może już czuć się trenerem rosyjskich siatkarzy, a nawet, że uzgodnił już warunki na jakich ma pracować.

W rozmowie z Rosyjskim Sport-Expressem dyrektor generalny rosyjskiej federacji Aleksander Jaremienko stwierdził, że Bagnoli określił swoje priorytety. Chce pracować w Rosji.
Aleksiej Bezjazycznyj "SE":
Załóżmy, do 15 stycznia Bagnoli i Kuzyutkin (kandydat na trenera siatkarek przyp. red.) będą nadal jedynymi kandydatami. Czy to oznacza, że wygrają wybory?
Aleksander Jaremienko:
- Ich nominacje muszą być jeszcze zatwierdzone przez zarząd federacji. Liczba uczestników w dwóch konkursach nie ma znaczenia.
Czy to prawda, że Bagnoli, który uczestniczy w równoległych wyborach trener męskiej reprezentacji Polski, jeździł do Warszawy na rozmowy z szefem Polskiego Związku Siatkówki?
- Tak, Bagnoli 7 stycznia, podróżował do Polski, oraz, o ile mi wiadomo, poinformował tamtejszą federację, która podejmuje decyzje 17 stycznia, że priorytetem dla niego są wybory w Rosji.

nieeeee -.-'
to ja juz niewiem sama ;] u nas mówi, że Polacy są konkretniejsi w Rosji mówi odwrotnie ..

Kasia

Mi tu cos śmierdzi. Ktoś tu kłamie a nie lubię jak to robią więc jak się okaże że to Bangioli to troche straci w moich oczach. Ale pewnie on zostanie trenerem Rosji bo jest jak ja razie jedynym kandydatem.

Czyli u nas zostanie Castellani